W trakcie waszego wyjątkowego dnia skupiam się na wielu aspektach, najpierw staram się je zauważyć, czasem wykreować, a dopiero później sfotografować. W moim mniemaniu reportaż ślubny powinien zawierać w sobie dużą część naturalnych niepozowanych emocji, ale przy niektórych sytuacjach staram się wam również pomóc z pozowaniem. Można by tutaj pisać o wielu sprawach, ale chciałbym przedstawić wam jak w praktyce wygląda mój reportaż.
Pierwszym punktem jest dla mnie zawsze wykonanie zdjęcia waszych miejsc zamieszkania, bywają one bardzo różnorodne, jest to jednak miejsce z którym najbardziej jesteście związani, dlatego  staram się pokazać jak wyglądają relację z domownikami, a także materialny wygląd danych pomieszczeń. Lubię w tym momencie pokazać też wasze zwierzaki, czy pasje, jeśli więc chcielibyście pokazać coś z czym się identyfikujecie, chętnie to sfotografuje.
Moje fotografowanie jest bardzo płynne i nie ustalam sobie stricte planu działania jestem bardzo otwarty na wasze sugestie. Po zobrazowaniu otoczenia zaczynam skupiać się stricte na waszych przygotowaniach, wykonujemy tu kilka standardowych fotografii, przy tej okazji zwracam też uwagę na detale i interakcje.
Po przygotowaniach mamy czas na zdjęcia z bliskimi, first look, a także błogosławieństwo. Zdjęcia z bliskimi, to według mnie absolutny obowiązek. Jestem przekonany że miło, będzie sobie porównać za kilka lat jak się zmieniliśmy, czy odświeżyć  widok osób, które już od nas odeszły. Czas na te zdjęcia warto przygotować już na etapie planowania tego dnia. Te fotografie pozbawione są szczególnych walorów artystycznych, mają na celu udokumentować pewien fakt.
First look, czy też mini sesja, jeszcze przed kościołem czy urzędem stanu cywilnego, to coraz popularniejsze praktyka, oddaje ona wasze emocje, jeszcze przed formalizacją związku. Te fotografie mogą obfitować w masę szczerych emocji. Miejsce ich wykonania jest zależne od was, choć chętnie pomogę wam je wybrać.
Ważnym elementem tego dnia jest również błogosławieństwo rodziców, czy też wykupiny..
no to jedziemy do kościoła.. albo Urzędu :D
Emocje, Emocje, Emocje.. jeśli chodzi o zdjęcia, na których ważnym elementem są wasi goście, to najwięcej wzruszeń i szczerych uśmiechów, można znaleźć podczas składania życzeń.. ale zanim życzenia trzeba przecież dobrze przywitać się z salą :) A żeby to zrobić trzeba też czasem pokonać bramy na drodze, jest to świetna tradycja, warto zadbać o jej kontynuacje..
Bramy pokonane!
Prezenty zebrane, rozsiadamy się do pysznego rosołu i czekamy na pierwszy taniec, a odnośnie pierwszego tańca jeśli mógłbym wam coś doradzić, zdecydujcie się na ciężki dym, a każdy inny dym lepiej zostawić na inną okazję, zdjęcia w sali która jest zadymiona tzw. "mgiełką" tracą kontrast i nie robią efektu wow..
Jeśli wybraliście już piosenkę na pierwszy taniec, to wskakujemy na parkiet :)
Myślę że już mniej więcej możecie ocenić mój styl, postaram się jeszcze uzupełnić ten wpis i pokazać jak wygląda cała zabawa na sali, w tym momencie zostawiam jednak kilka kadrów, z zabaw i liczę na to, że przekonałem was do inwestycji w moją usługę :)

You may also like

Back to Top